Blogger Tips and TricksLatest Tips For BloggersBlogger Tricks

wtorek, 27 marca 2012

Ring Virus (1999)


RING WIRUS / THE RING VIRUS (1999)
reż. Dong-bin Kim; scen. Dong-bin Kim
kraj produkcji: Korea Południowa

Ring Virus jest to koreańska wersja świetnego, sławnego japońskiego horroru Ringu. Koreańczycy postanowili poprawić japońską wersję i dodać w niej więcej wątków z książki, którą napisał Koji Suzuki w 1991 roku. Niestety, mimo tego iż więcej faktów zgadza się z powieścią nie jest niestety tak genialna jak film Japończyków.

Sang-Mi, młoda dziewczyna, umiera w nieznanych, tajemniczych okolicznościach. Jej ciotka, dziennikarka Sun-Ju postanawia zbadać tą sprawę i trafia na trop trójki innych nastolatków, którzy zginęli tego samego dnia i o tej samej godzinie co jej siostrzenica. Zagłębiając się w sprawę odnajduje ośrodek wypoczynkowy, w którym czworo przyjaciół wspólnie spędziło weekend. Znajduje tam także kasetę video z dziwnym filmem. Na ekranie telewizora pokazują się abstrakcyjne obrazy i pojawia się wiadomość, że "każda osoba, która to obejrzy umrze za siedem dni, aby złamać klątwę musisz zrobić następujące rzeczy..." i w tym momencie film zostaje przerwany, ponieważ ktoś nagrał reklamy z telewizji. Sun-Ju musi rozwikłać zagadkę zanim minie ostatnie siedem dni jej życia i angażuje do tego swojego przyjaciela Choi Yeol, który także ogląda kasetę i zaczyna nad nim ciążyć klątwa...

Po tych różnych remake'ach i alternatywnych kontynuacjach byłem sceptycznie nastawiony do filmu. Myślałem, że to będzie kolejna próba zarobienia na filmowym geniuszu Hideo Nakaty, lecz Ring Virus ogląda się całkiem dobrze. Klimat jest odpowiednio budowany lecz nie jest taki ciężki i mroczny jak w japońskiej wesji, gra aktorów niczego sobie, jednak film wcale nie straszy no i słynna Sadako nazywa się Eun-Suh co trochę razi. Produkcja jest wierniejszym odzwierciedleniem książki. Nawet na przeklętej kasecie pojawiają się takie same napisy co w książce, lecz dalej mamy główną bohaterkę a nie bohatera jak w powieści. Mimo tych wad, i tego, że już to było film jest godny polecenia nawet nie aż tak wielkim fanatikom Ringu, a każdemu fanowi filmów grozy.

SCREENY




TRAILER


OCENA
6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz