SZKARŁATNY BLASK (2013)
autor: Łukasz Henel
Druga już powieść grozy tego autora, który z wykształcenia jest filozofem i informatykiem. Rzadko się spotykam z dobrymi książkami polskich pisarzy, a tu jeszcze do tego mamy tematykę nawiedzonego domu, więc byłem ciekaw czy Henel uzyska odpowiedni klimat. Na szczęście udało mu się.
Głównym bohaterem jest Łukasz Stańczuk, który dostał w spadku dom w miejscowości Kursko. Chata znajduje się w lesie, brak w niej elektryczności, lecz chłopak chcę ją sprzedać aby mieć spory majątek. Już podczas podróży psuje mu się samochód i błądząc po lesie czuje, że ktoś go obserwuje. Po dotarciu w domu znajduje notatki swojego zmarłego wuja, gdzie opisany jest okultystyczny rytuał w którym ten uczestniczył. Chłopakowi wydaj się, że jest to zwykła bajka, lecz zaczyna słyszeć głosy i widzieć zjawy...
Największym zaskoczeniem było dla mnie to, że książka od początku już powala klimatem grozy. Wszędzie mrok, las, tajemnicze głosy. Z rozwojem wydarzeń dochodzą jeszcze zjawy, morderstwa i rytuał. Czego chcieć więcej? Sama postać bohatera, zwykłego przeciętnego chłopaka pomaga utożsamić się z nim i przez to bardziej wczuć się w akcje. Autor tak świetnie potęguje napięcie i tworzy elementy zaskoczenia, że czytelnik wkręca się momentalnie i ciężko mu się od niej oderwać. Co najważniejsze - nie ma tu przynudzania przez pierwsze rozdziały tylko od razu zaczynają się konkrety, także patent jak dla mnie mistrzowski.
O, no proszę, bardzo zachęcająca opinia. Też mam słabość do tematyki nawiedzonych domów.
OdpowiedzUsuń