Blogger Tips and TricksLatest Tips For BloggersBlogger Tricks

wtorek, 17 września 2013

Coś na progu #7


COŚ NA PROGU #7
wydawnictwo: Dobre Historie

Moje ulubione czasopismo weird coraz bardziej się rozwija. Numer siódmy ma już prawie 140 stron, kolorową wkładkę i rozkładówkę na samym końcu. Coraz bardziej brną w dziwne rejony i ten numer jest poświęcony tematyce cyberpunku.

Całość zaczyna się artykułem na temat historii i klimatu cyber napisanym przez Krzysztofa Ożóga. Ci co nie kumają o co w tym chodzi na pewno teraz już będą wiedzieli. Następnie Jakub Oleksów opowiada o filmie Metropolis, staruszku z lat '20, którego nigdy nie widziałem, ale z pewnością jest warty uwagi. Potem czas na mojego faworyta czyli Matrix. Paweł Iwanina tak dogłębnie przedstawił nam cybernetyczny świat, że nawet ten co nie oglądał będzie zachwycony. Kamil Dachnij w kolejnym artykule przybliża nam niszowy, prawie czterogodzinny film Welt Am Draht, który powinien zadowolić fanów cyberpunku. Ada Struś leci z opowiedzeniem nam o filmie Tron, a Paweł Iwanina mówi o Williamie Gibsonie - jednym z najważniejszych przedstawicieli cyberpunkowej literatury. Oglądaliście film Tetsuo? Jeśli nie to Łukasz Słoński Wam zrelacjonuje o co w filmie chodzi. Przemysław Pieniążek rozprawia o kultowym Robocopie, a Dawid Jabłoński o cyberpunku w literaturze rosyjskiej. Kolejny artykuł również należy do niego i jest o moim ukochanym cyberpunku w anime. Mamy tu takie klasyki jak Ghost In The Shell czy Akira. Sylwia Błach mówi o temacie cyberpunku w modzie, a zwieńczeniem jest klimatyczny komiks Rafała Szłapy. 

W moim ulubionym dziale czyli "proza i poezja" na pierwszy strzał leci Żołnierz Marcina Przybyłeka. Opowieść jest o androidzie, który wkracza w świat gry komputerowej. Dobry klimacik i akcja - to jest to, co fani cybernetyki lubią najbardziej. Następnie mamy wywiad z wyżej wymienionym i pora na mojego faworyta w tym numerze, czyli Zew triumfalny Pawła Iwaniny. Mamy tu psychopatę z zaburzeniami seksualnymi, który katuje kobiety, aby się podniecić. Lepszego cuda być nie mogło. Na koniec mamy opowiadanie H. G. Wellsa, o chłopcu, który chce wrócić do zaczarowanego ogrodu, który widział w dzieciństwie. Jakoś mnie nie poruszyło, chociaż jest refleksyjne. 

Sterfa kryminału zaczyna się drążeniem tego wątku w Rosji. Potem czytamy o kradzieży legendarnego poliptyka z katedry św. Bawona. Pora na komiks Chalika i dalszą część Tequilli. Następnie mamy kontynuacje przygód Zodiacka, którego historia strasznie mnie wkręciła. W kolejnym artykule Jakub Ćwiek przybliża nam serial Firefly i jego fanów. Horror w Star Wars? Również jest. Jeszcze na dokładkę artykuł o Ricku Remenderze, kultowym scenarzyście komiksowym. W strefie gier mamy Shadowrun i ChtuluPunk. Na koniec eseje, z czego najciekawszy jest ten o Laleczce Chucky.

I na tym koniec kolejnego dobrego numeru Coś na progu. Znów wspięli się o poziom wyżej niż ostatnio. Mistrzowskie czasopismo. Stay weird!


OCENA
9/10

Za czasopismo dziękuje wydawnictwu:


1 komentarz: