Sabat: Krwawa bogini (1982)

SABAT: KRWAWA BOGINI / SABAT: THE BLOOD MERCHANTS (1982)

autor: Guy N. Smith

Po całkiem sensownej, pierwszej części cyklu Sabat, postanowiłem dalej zabrnąć w losy bohatera, który przeszedł trening w oddziałach SAS, jest egzorcystą a w jego ciele mieszkają dwie dusze, które prowadzą wieczny spór. Niestety zawiodłem się, ponieważ horroru tu bardzo mało a więcej jest akcji i sensacji.

Na ulicach Londynu dochodzi do niezwykłych mordów na młodych, pięknych dziewczynach. Rany pozostawione na nich przypominają ugryzienie wampira, a z ofiar wyssana jest cała krew. Media robią sensację, że "wampiry" na prawdę istnieją i opanowują Londyn. Policja prowadzi nieudolne śledztwo i postanawia wciągnąć w tą sprawę Marka Sabata. Ten trochę niechętnie chce z nimi współpracować, lecz ostatecznie zgadza się. Ofiarami były prostytutki z pobliskiego domu publicznego, gdzie główny bohater zna się jedną z nich, Iloną. Postanawia użyć jej jako przynętę, aby dowiedzieć się czegoś na temat organizacji tajemniczych morderców. Plan Sabata wypalił i "wampir" zaczyna atakować dziewczynę, lecz wybawca ją ratuje. Narzędzie zbrodni to tak na prawdę wielka strzykawka z butelką, w której mieści się duża ilość krwi. Zabierają unicestwionego mężczyznę do piwnicy burdelu, gdzie znajdują się przyrządy do oddawania się masochistycznym i sadystycznym przyjemnością. Przykuwają go i zaczynają torturować, lecz mężczyzna nic nie mówi. Ostatecznie zostaje zabity. Jak się potem okazuje mordercami jest faszystowski Front Wyzwolenia, którym włada krwawa bogini - Lilith...

Powieść z horroru zawiera jedynie postać Lilith, chociaż i tak niezbyt dużo się o niej dowiadujemy, prócz tego, że włada jedną z kochanek Sabata. Tak jak poprzednia część, książka przepełniona jest opisami brutalnych morderstw i sporą dawką erotyzmu. Akcja była w sumie wartka, jednak motyw organizacji faszystowskich i tego, że wysysają krew dla bogini strzykawką nie do końca mi podszedł. Tak samo główny bohater znów jest bardzo odważny i zawsze mu się udaje. Brakuje elementów zaskoczenia i przyciągnięcia czytelnika na dalsze podróże z Sabatem. Cały cykl składa się na szczęście tylko z czterech cieniutkich książek i mam nadzieję, że następne będą bardziej zachęcały do czytania.

OCENA

3/10