Blogger Tips and TricksLatest Tips For BloggersBlogger Tricks

wtorek, 16 października 2012

Granice szaleństwa (2010)


GRANICE SZALEŃSTWA / FEVER DREAM (2010)
autorzy: Douglas Preston, Lincoln Child

Thriller to gatunek, który ma z horrorem wiele wspólnego. W obydwóch są brutalne morderstwa, jakaś nutka tajemniczości i to napięcie, które zostaje rozładowane dosłownie pod sam koniec. Idealnym przykładem połączenia są właśnie Granice szaleństwa autorstwa Douglasa Prestona i Lincolna Childa, gdzie opowiadają o agencie Pendergast.

Dwanaście lat temu Pendergast, wraz ze swoją ukochaną Helen zostali wezwani do upolowania dziwnego lwa, który miał grzywę ufarbowaną na czerwono. Wcześniej tenże zwierz zabił niemieckiego turystę. Podczas starcia pary ze stworzeniem ginie Helen, która zostaje zagryziona. Po dwunastu latach Pendergast znajduje ślad, że to jednak było zaplanowane morderstwo. Swoje przypuszczenia opowiada policjantowi, D'Agoście, i razem wyruszają szukać mordercy jego żony. Po zbadaniu przeszłości Helen dowiadują się, że zatajała wiele spraw przed Pendergastem. Kobieta miała obsesje na punkcie Audubona - malarza z XIX w. i poszukiwała jego tajemniczego dzieła, Czarnego Obrazu. Sprawa jednak nie jest taka prosta jak się wydaje...

To, co czyni tą książkę mocną pozycją jest przede wszystkim to, że wciąga. Jak pierwsze rozdziały szły mi raczej topornie, tak potem lepiej niż po maśle, aż ciężko szło się oderwać. Główne atuty tej książki to na pewno charakterystyczni bohaterowie, a szczególnie Pendergast, który tworzy specyficzną aurę. Jego działania, a także tok myślenia przyciągają czytelnika. Kolejnym plusem to fabuła. Jest w niej tyle wątków, tyle zwrotów akcji, a wszystko doprawione miejscami mrocznym klimatem i niesamowitym napięciem. 

Douglas Preston i Lincoln Child nie poszli na łatwiznę. Jest to moja pierwsza powieść ich autorstwa, którą czytam, a już nabrałem ogromnego respektu, bo zrobili coś na wysokim poziomie i co najważniejsze - nie wynudziłem się. Jedyną wadą jest jak dla mnie za mały rozlew krwi, bo jednak byłem nastawiony bardziej na taką sztukę.

Nie dajcie się zmylić lwem na okładce. Jeśli chcecie wkręcić się w rozwiązywanie tajemniczego morderstwa z niesamowitą akcją i niebanalnymi zagadkami to Granice szaleństwa są idealną pozycją dla Was.

OCENA
8/10

Za książkę dziękuje wydawnictwu:

1 komentarz:

  1. Ciężko odróżnić wiele thrillerów od horroru. Np. książki Kinga - wiele z nich uważam raczej za thriller. Być może i tak jest w tym wypadku. Fabuła wygląda ciekawie, chętnie dodam tą książkę do listy rzeczy do przeczytania. Przypomina mi podobny film o polowaniu na lwy (nie pamiętam tytułu) chyba z Valem Kilmerem...

    OdpowiedzUsuń